Trichotilomania - zaburzenie charakteryzujące się
powracającym ciągnięciem włosów - zostało stosunkowo niedawno uznane za
bardziej powszechne, bardziej wyniszczające i bardziej złożone niż zakładano to
kilka dekad temu.
Techniki behawioralne
Psycholodzy do pracy z pacjentami chorymi na trichotillomanię
stosują techniki behawioralne. Według niektórych z nich, indywidualne i
skoncentrowane leczenie przebiega w czterech fazach. W pierwszej fazie
przeprowadzana jest analiza funkcjonalna dzięki której gromadzone są informacje
na temat historii choroby, zachowań i skutków ciągnięcia włosów. Następnie zebrane
informacje organizowane są ze względu na metody terapii psychicznej w
kategoriach: środowiskowej, czuciowej, motorycznej (ruchowej), emocjonalnej
oraz poznawczej. Następnie wybierane są właściwe strategie leczenia i wdrażane
są one aby uderzyć w decydujące czynniki, które utrzymują ciągłość wyrywania
włosów. Strategie leczenia są wybierane aby celować w owe decydujące czynniki,
które mają związek z indywidualnym przypadkiem trichotillomanii. Wreszcie,
konieczne jest dokonanie oceny działania wdrożonych metod oraz modyfikacja ich.
Zarówno potencjalne korzyści jak i ograniczenia tego czterofazowego leczenia są
poddawane dyskusji.
Wysiłki zmierzające do skutecznego leczenia trichotillomanii
rozdzieliły się na kilka dróg, z różnym poziomem skuteczności. Niektóre metody
leczenia zostały uznane za efektywne jedynie dla niewielkiego procentu chorych.
Inne miały wysoką efektywność w początkowym stadium leczenia, lecz później
trichotillomania znów powracała dla znaczącej liczby przypadków. W wielu
opisach metod behawioralnych bardzo ważnym elementem jest analiza
funkcjonowania trichotillomanii, zwana treningiem uświadamiającym.
Rozkładamy trichotillomanię na czynniki pierwsze
Sama tylko analiza mojego zaburzenia pomogła mi w znacznym
stopniu poznać standardowe symptomy pojawiające się przed wyrywaniem. Wiem już,
że po zjedzeniu czegoś słodkiego mogę w 100% spodziewać się ataku wyrywania
włosów. Również nieświeże włosy są powodem wyrywania. Unikam więc jedzenia
słodyczy i regularnie myję włosy. Częste mycie włosów wysusza je, ale lepsze
suche włosy na głowie niż nawilżone na podłodze ;) Poza tym, przed miesiączką kobiety
często wyrywają więcej włosów niż zwykle. Każdego dnia wieczorem wypełniam
tabelkę, którą pokażę poniżej. Polecam tę metodę każdemu, kto wyrywa włosy.
Trening uświadamiający
Trening uświadamiający ma na celu uświadomienie sobie wzorców zachowania. Trening ten polega głównie na samoobserwacji. Każdego dnia chory obserwuje:
- czas, w którym rozpoczął wyrywanie włosów (godzina i data),
- miejsce przebywania (np łóżko, fotel, miejsce publiczne),
- czynność (co dokładnie robił pacjent - oglądał telewizję, czytał? W jaki sposób wyrywał włosy?),
- siła pragnienia wyrywania włosów w skali 0-10,
- stopień świadomości w skali 1 - 10 (często chorzy są zupełnie nieświadomi tego, że ciągną włosy),
- zauważone emocje towarzyszące wyrywaniu włosów (np radość, smutek, stres),
- zauważone myśli,
- zauważone odczucia zmysłowe (np ból),
- miejsce wyrywania włosów na ciele (np. skalp, brwi, rzęsy, łonowe, inne),
- siła wysiłku włożona w powstrzymywanie się w skali 0-10,
- liczba wyrwanych włosów.
Tabela śledzenia przebiegu trichotillomanii |
Ja zmodyfikowałam nieco te elementy, dodając wielkość spożycia cukru przed wyrywaniem oraz przyczynę wyrywania włosów. Każdy może modyfikować te elementy i zapisywać cokolwiek tylko wydaje się ważne, np którą ręką wyrywa, po której stronie głowy. Najważniejszym wynikiem tego treningu jest rozwinięcie bardzo dobrej świadomości na temat wczesnych symptomów - sygnałów ostrzegawczych - które zasygnalizują, że chory zaraz zacznie ciągnąć włosy. Można wtedy odpowiednio zareagować za pomocą treningu odpowiedzi, o czym napiszę następnym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz