środa, 30 grudnia 2015

Zastępowanie trichotillomanii nowym nawykiem, dzień 3

Kontynuacja poprzednich postów...

Zauważyłam, że zastępowanie starego nawyku nowym należy wykonywać nie wtedy kiedy jest się o włos od wyrywania (zauważyliście grę słowną? ;)), ale cały czas w sytuacjach, w których zazwyczaj wyrywam. 

Ja najczęściej wyrywam siedząc przez laptopem. Moim nowym nawykiem jest zaciskanie dłoni w pięść, lub zaciskanie jej wokół małego przedmiotu i bawienie się tym przedmiotem. Wtedy nie bawię się włosami. 

Zaciskanie pięści wykonuję cały czas siedząc przed leptopem. Nie należy czekać na moment, w którym już wyrywa się włosy. Nie należy nawet czekać na moment, w którym tylko bawię się włosami. Nowy nawyk kształtuję zanim uświadamiam sobie, że pojawia się chcęć wyrywania. 

Idę zaciskać pięść, pa :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz